29 lipca 2014

Trochę o aronii, czyli jak przecierpieć cierpki owoc.

Pewnie wielu z Was – w tym i ja ;) – dużo słyszało o aronii i jej właściwościach, ale nie miało okazji bądź nie chciało spróbować jej owoców. Nie ma się czemu dziwić. Aronia bowiem jest krzakiem, który bardzo często sadzimy w naszych ogródkach jednak tylko upiększenia naszego ogrodu. Owoce tego krzaku jednak nie są zbytnio popularne – często wykorzystywane są tylko przez starsze pokolenia. Dlaczego aronia nie jest tak bardzo popularna jak niektóre egzotyczne owoce o podobnych właściwościach? Po co płacić za sprowadzanie owoców z innych krajów, skoro praktycznie „pod nosem” odnaleźć możemy źródło zdrowia oraz długowieczności?

Aronia czarna ( ta bowiem jest najczęściej wykorzystywana w kuchni) ma ciemnogranatowe, prawie czarne
owoce o średnicy ok. 1 cm. Skórka pokryta jest nalotem, przypominającym delikatny meszek. Jeżeli chodzi o krzewy aronii to nie mają one zbyt wygórowanych wymagań glebowych. Dlatego właśnie sadzone mogą być w ogródkach czy na działkach. Jednak to nie krzewy są najważniejsze w tym poście, co owoce. A właściwie ich właściwości zdrowotne.

Owoce aronii są uznawane za najbogatsze z naturalnych źródeł witaminy P, która ma działanie przeciwutleniające, wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia przyswajalność witaminy C. Ponadto zawierają karoteny oraz niewielkie ilości witamin : C, PP, witamin z grupy B oraz witaminy E. Zawiera również znaczne ilości wapnia i żelaza oraz liczne mikroelementy ( miedź, mangan, bor, jod), które przyswajane są przez organizm. Z pozostałych składników, które zawiera aronia można wymienić również garbniki, związki pektynowe, kwasy organiczne oraz cukry.

Oprócz prawdziwej bomby witaminowej aronia posiada też inne właściwości, które działają pozytywnie na Nasz organizm. Przede wszystkich obniżają ciśnienie krwi oraz przeciwdziałają miażdżycy. Ze względu na swój skład aronia ma również zastosowanie w profilaktyce leczenia nowotworów, dietach odchudzających i oczyszczających, uzupełnianiu witamin oraz składników mineralnych. Poprawia również kondycję włosów, skóry i paznokci oraz poprawia pamięć i ogólne funkcjonowanie ludzkiego mózgu. Również ze względu na dużą ilość antyoksydantów może spowolnić procesy związane z utratą wzroku spowodowanej jaskrą czy degeneracji plamki żółtej.

Aronia ma szerokie zastosowanie w kuchni, jednak jak już wspomniałam wcześniej nie jest ona zbyt często
używana. Świeże owoce aronii zawierają więcej witamin i składników mineralnych niż przetwory, jednak z powodu zawartości garbników charakteryzują się cierpkim smakiem. Co prawda bardzo dojrzałe owoce tracą swoją cierpkość, jednak i tak najbardziej popularnym sposobem spożywania aronii są przetwory. Z owoców aronii produkuje się soki, nalewki oraz wina. Używane są również do produkcji marmolad, dżemów, galaretek czy syropów.

Zgodnie z przysłowiem „cudze chwalicie, swojego nie znacie” aronia jest zapomnianym owocem wykorzystywanym w naszym jadłospisie. Wolimy sięgać po słodkie owoce, które może nie dostarczą nam aż tylu witamin co aronia, ale przynajmniej będą smaczniejsze. Warto więc przypomnieć sobie działanie aronii i wprowadzić ją na nowo do Naszego jadłospisu.

A na koniec dodaje Wam przepis na sok z aronii mojej babci.
Składniki :
7 szklanek aronii
2 garście liści z wiśni i malin
2 litry wody
jedna cytryna
1,5 kg cukru
Przygotowanie :
Do garnka wlać 2 litry wody. Aronię umyć i wrzucić do wody. Liście umyć i wrzucić do garnka z aronią. Wszystko gotować 2 godziny na małym ogniu. Po dwóch godzinach należy odcedzić aronię z liśćmi. Otrzymany sok wlewamy do garnka i wsypujemy cukier i sok z jednej cytryny gotujemy do rozpuszczenia się cukru. Następnie przelewamy do słoików lub butelek i nie pasteryzujemy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz