Częste wyjazdy służbowe, fast food zagryzany kawą podczas jazdy samochodem? Wcinanie byle czego byle gdzie tylko po to, żeby zaspokoić swój głód? Zapewne wielu z Was chociaż raz było na wyjeździe służbowym. Regularne delegacje nie zawsze muszę jednak skutkować przybraniem na wadze i powiększeniem się nie tylko zysków firmy, ale również i obwodowi twojego brzucha.
Wiadomo, szefowi się nie odmawia i jak wysyła nas na delegację to pokornie musimy przytaknąć i radzić
sobie samemu. A co wtedy ze zdrowym odżywianiem? I z tym można sobie poradzić. Ale zanim przejdziemy do zdrowego odżywiania na wyjazdach służbowych warto odpowiedzieć sobie na pytanie : Jakie są najczęstsze powody przybrania na wadze podczas delegacji?
Wiele delegacji opiera się na wielogodzinnej podróży samochodem na kolejne spotkania z klientami. Podczas 8-godzinnej ciągłej jazdy samochodem nikt z Nas nie zaprząta sobie głowy tym co będzie jadł i czy to będzie zdrowe. Wtedy najważniejsze jest, żeby zjeść cokolwiek co zapchałoby nam żołądek i sprawiło, że głód minie.
Kolejnym powodem jest siedzący tryb życia. Ciągła podróż, spotkania biznesowe, praca na komputerze czy laptopie. Wszystko to sprawia, że nasz metabolizm zwalnia i zamiast spalać tłuszcz to go gromadzi. Często nasza podróż ma przystanek na stacji benzynowej bądź w barach szybkiej obsługi. Nie patrzymy wtedy na to co jemy tylko, żeby po prostu się najeść do pełna. I o to za sprawą tych wszystkich problemów obwód naszego brzucha podczas delegacji się powiększa.
Najlepszą dietą dla osób, które żyją w ciągłym biegu spiesząc się z jednego spotkania na drugi najlepsza jest dieta nisko węglowodanowa. Każdy z Was zastanowi się pewnie dlaczego nisko skoro właśnie osoby te potrzebują wiele energii i węglowodany bardzo by się do tego przydały.
Za każdym razem kiedy zjemy produkty bogate w węglowodany (np. pieczywo, makarony itp.) w naszym krwiobiegu wzrasta poziom insuliny. Zwiększenie poziomu tego hormonu we krwi jest sygnałem dla organizmu, żeby przestał spalać, ale zaczął magazynować tłuszcz. Dieta nisko węglowodanowa jest więc zalecana, ponieważ skoki insuliny we krwi będą rzadsze i nie tak gwałtowne, a nasze ciało będzie przez większość doby pracowało nad tym, żeby spalić tkankę tłuszczową.
A więc jakie są najlepsze sposoby na zachowanie szczupłej sylwetki podczas wyjazdu służbowego? O to kilka porad, o których będziecie pamiętać podczas Waszych delegacji ;)
Przede wszystkim jedz śniadania! Dlaczego? Są dwa powody. Po pierwsze śniadania w restauracjach hotelowych zazwyczaj podawane są w formie bufetu, a więc każdy możne znaleźć w nim coś dla siebie, a przy okazji o małej zawartości węglowodanów. Chcąc jeść szybko i w biegu sięgamy po jedzenie, które później skutkować będzie problemami z zapięciem spodni. Drugim powodem na korzyść jedzenia śniadań jest to, że firmy zlecając nam wyjazd służbowy wykupuje nam nocleg razem z śniadaniem. Jeśli więc nie zjesz śniadania to za godzinę, gdy będziesz głodny będziesz musiał kupić sobie coś na ząb przez co wydasz niepotrzebnie dodatkowe pieniądze.
Zostaw pracę z dala od łóżka. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ zabierając laptopa do łóżka i pracując na nim oraz wypełniając różnego rodzaju dokumenty podświadomie zaczynamy kojarzyć łóżko z pracą i stresem związanym z pogonią za awansem niż z odpoczynkiem i spokojem.
Ważną rzeczą jest zwrócenie uwagi na przekąski jakie zjadamy pomiędzy posiłkami. Na stacjach benzynowych, na których najczęściej robimy przystanki podczas podróży samochodem pełno jest różnego rodzaju chipsów, ciastek, napojów gazowanych. Wszystkie te przekąski pomogą Nam raczej przytyć niż
schudnąć dlatego musimy je omijać szerokim łukiem. Dlatego też przed wyruszeniem w trasę zaopatrzmy się w różne owoce, warzywa, orzechy, które zaspokoją „burczenie w brzuchu” i będzie to świetna „metoda na głoda”. Można też zakupić sobie batoniki energetyczne, które dostarczają organizmowi niewiele kalorii, ale dużą ilość białka przez co pomogą Ci na długi okres czasu zaspokoić apetyt.
Kolejnym i ostatnim sposobem, który przedstawię jest jak najlepsze wykorzystanie naturalnego otoczenia
hotelu w którym jesteśmy zakwaterowani. Dobrym pomysłem przed podróżą jest spakowanie do torby sportowego ubrania, butów do biegania czy stroju kąpielowego. Na pewno obok hotelu lub niedaleko od niego znajduje się park w którym możesz pobiegać czy basen i siłownia. 30 minut biegania to nie tylko zdrowy tryb życia, ale również świetny sposób by oczyścić swój umysł przed spotkaniem biznesowym i rozładowanie stresu.
Jak widać czasami wystarczy tylko zadbać o trochę owoców bądź warzyw, przeprosić się z butami do biegania i cieszyć się świetną sylwetką podczas rozmów biznesowych.
Dla przykładu podam Wam rozpiskę diety nisko węglowodanowej na 1 dzień.
Śniadanie: Sałatka owocowa: mandarynkę, średnie jabłko i kiwi obierz, pokrój na kawałki. Wymieszaj z małym opakowaniem naturalnego serka homogenizowanego, przypraw odrobiną startej skórki cytrynowej.
Porcja = ok. 200 kcal
Obiad: Pierś indycza z jarzynami: Kawałek mięsa wielkości dłoni natrzyj przyprawą do drobiu, majerankiem, solą, skrop łyżeczką oliwy i odstaw na godzinę do lodówki, po czym upiecz w folii aluminiowej. 5–7 pieczarek, mały kawałek papryki, selera i cebuli pokrój, zalej 4 łyżkami bulionu z kostki, posól, lekko podduś. Dodaj mięso i jeszcze chwilę duś. Do tego zjedz małą miseczkę sałatki z fasolki szparagowej, pomidora i dymki oraz czubatą łyżkę buraczków z jabłkiem.
Porcja = ok. 350 kcal
Podwieczorek: 1 czerwony grejpfrut obierz, pokrój, posyp lekko uprażonym sezamem.
Porcja = ok. 150 kcal
Kolacja: Sałatka caprese: 2 niezbyt duże pomidory umyj, obierz ze skórki, pokrój na plasterki. Pół kuli mozzarelli (10 dag) pokrój na plasterki. Ułóż na talerzu na przemian pomidory i ser. Skrop oliwą, oprósz solą i pieprzem.
Porcja = ok. 300 kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz