Zacznijmy od tego co to jest głód? GŁÓD jest zjawiskiem występującym po niedostarczeniu organizmowi
wystarczającej ilości pokarmu. Dochodzi wówczas do silnych skurczów żołądka podrażniających receptory umieszczony w błonie śluzowej żołądka. Uczucie głodu może być również wywoływane obniżeniem stężenia glukozy we krwi.
Badania wykazały, że człowiek potrzebuje przynajmniej 8 godzin snu, żeby zregenerować się po męczącym dniu, odbudować uszkodzone w ciągu dnia komórki oraz co dla niektórych będzie przydatne – utrwalić naszą pamięć
;)
Jednak co wtedy, gdy nie dostarczymy naszemu organizmowi potrzebnej ilości snu? Oprócz bladej cery, niewyspania oraz potocznych „worów pod oczami” może wystąpić również uczucie zimna i ssania w żołądku. Żeby załagodzić objawy nie przespanej nocy – jemy i to w większych ilościach niż zjedlibyśmy po przespaniu 8 godzin. Ponadto, chcąc wynagrodzić sobie złe samopoczucie „nagradzamy” siebie przekąskami, które co prawda poprawiają nam humor, ale i również zwiększają obwód naszego pasa.. Nie zależnie czy jest to słodki pączek popijany kawą, fast food zjedzony na szybko czy batoniki i inne ciastka. Skutek jest ciągle ten sam – tyjemy.
Za regulowanie apetytu w organizmie odpowiedzialne są trzy hormony leptyna, grelina i obestatyn. Leptyna to białko, które wydzielane jest przez komórki tłuszczowe. W organizmie biorą udział w regulowaniu pobierania pokarmu. Leptyna działa poprzez receptory znajdujące się w podwzgórzu. Odpowiada za
zmniejszenie apetytu, a zaburzenia jej wytwarzania prowadzą do nadwagi i otyłości. Grelina odpowiada natomiast za zwiększenie uczucia głodu. Obestatyna jest białkiem o budowie podobnej do greliny, niemniej ma właściwości charakterystyczne dla leptyny.
Dlaczego tak ważne są te trzy „apetyczne hormony” ? Ponieważ zaburzenia ich produkcji prowadzą do wzrostu masy ciała, oczywiście jeżeli ich źródłem jest niedobór snu.
Ważnym uzupełnieniem diety odchudzającej – podobnie jak aktywność fizyczna – jest sen. Poza tym, jego brak niekorzystnie wpływa na ogólny stan zdrowia, zaburzając pracę układu krążenia i serca oraz zwiększając ryzyko zawału.
Dwa hormony decydujące o odczuwaniu przez nas głodu: grelina oraz leptyna są zależne od ilości snu. Pierwszy z nich stanowi o naszym apetycie, zwiększając jego odczuwanie. Jej poziom wzrasta w momencie, gdy nie zapewnimy sobie właściwej ilości snu. Konsekwencją niedoboru snu i wzrostu hormonu jest oczywiście ogrom zjedzonego przez nas jedzenia i to nie koniecznie tego zdrowego. Drugi z hormonów - leptyna działa odwrotnie. Mówi mózgowi o tym, że organizm jest syty zmniejszając apetyt. Kiedy śpimy, jej wydzielanie się zwiększa, więc nie budzimy się głodni, a w ciągu dnia wystarczają nam posiłki wielkości nie zagrażającej naszej sylwetce ;)
Jaki jest więc najlepszy i najbardziej wartościowy sen? Właściwy sen to taki, który nie tylko trwa 8 godzin, ale również kładziemy się o odpowiedniej porze. Każdy z nas ma swój zegar biologiczny, zgodnie z nim odczuwamy zmęczenie. Bardzo niezdrowe jest późne chodzenie spać i późne wstawanie, ponieważ nasz sen
jest gorszej jakości. Najlepiej jest spać w przewietrzonym pomieszczeniu .Ostatnią bardzo istotną sprawą jest pamiętanie o tym, żeby nasz ostatni posiłek był spożyty nie później niż 2-3 godziny przed snem. W innym przypadku nasz organizm będzie całą noc trawił zjedzony posiłek co może doprowadzić do niewyspania.
A więc, gdy ktoś będzie Wam mówił, że dłuższy sen jest nie zdrowy zawsze możecie odesłać go do powyższego artykułu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz