Biały cukier otrzymywany jest z buraków cukrowych bądź trzciny cukrowej. Pokrojone buraki poddaje się różnym procesom chemicznym. Melasa, czyli lepka, gruboziarnista substancja jest produktem ubocznym w produkcji białego cukru. Zawiera ona wiele cennych witamin oraz soli mineralnych. Niestety poddawana jest nielicznych procesom (m.in. oczyszczaniu, filtracji i krystalizacji), „dzięki” którym pozbawiana jest przydatnych składników odżywczych. Dlatego też, produkt końcowy którym jest cukier, oprócz chwilowej energii oraz kaloryczności nic pożytecznego nie wnosi do Naszego organizmu.
A więc skoro biały cukier jest taki niezdrowy w eter poszła informacja, że brązowy cukier jest zdrowszy i powinniśmy nim zastępować ten bardziej popularny. Niestety, brązowy cukier jest tak samo szkodliwy jak ten biały. Oprócz barwy tak naprawdę niczym się nie różnią. Mimo dodatku niewielkiej ilości melasy do brązowego nie wnosi on żadnych pożytecznych substancji do Naszego organizmu.
Nie tylko tłuszcze, ale również i cukier może prowadzić do otyłości. Jak to możliwe? Wszystko za sprawą ilości, którą spożywamy. Zbyt duża ich ilość w diecie powoduje, że to właśnie one uznawane są za podstawowe źródło energii i są spożywane jako pierwsze. Organizm przyzwyczajony do dostarczania mu łatwo przyswajalnego cukru nie musi mobilizować kwasów tłuszczowych do spalania. Jak się okazuje nie tylko ilość, ale również i jakoś jest ważna. Produkty takie jak cukier, miód, jasne pieczywo czy słodycze trawione są bardzo szybko. Po ich spożyciu szybkim tempem wzrasta poziom glukozy we krwi, a to jest sygnałem dla organizmu do produkcji insuliny – hormon ten odpowiedzialny jest za transportowanie nadmiaru glukozy do komórek i obniżenie jej poziomu we krwi. Niestety insulina to również najważniejszy hormon odpowiedzialny za proces rozwoju tkanki tłuszczowej. Pod jej wpływem komórki tłuszczowe bronią swoich zapasów, ale i również powiększają swoją objętość.
A więc co z owocami? Ze względu na bogate źródło witamin oraz składników mineralnych są
potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jednak w przypadku ludzi z nadwagą zbyt duża ich ilość w jadłospisie może przysporzyć problemów. Wszystko za sprawą fruktozy – cukru, który zawarty jest w owocach. Fruktoza wnika bowiem do komórek tłuszczowych ułatwiając im wzrost. Wzmaga również przenoszenie kwasów tłuszczowych do wątroby sprzyjając wytwarzaniu się cholesterolu. Na szczęście w przypadku owoców, zwłaszcza tych świeżych stężenie fruktozy jest niewielkie przez co nie ma konieczności drastycznego eliminowania go z diety. Ponadto zawarty w nich błonnik pokarmowy znacznie spowalnia wchłanianie cukrów do krwiobiegu.
Zgubne okazuje się również połączenie cukru z tłuszczem. To najbardziej skuteczna znana mikstura powodująca tycie. Cukier, aktywując insulinę, wzmaga wszystkie procesy metaboliczne, aby jak najwięcej zmagazynować spożytego tłuszczu w komórkach. Musimy więc pamiętać, że popijanie tłustych potraw (np. pizzy) słodkimi napojami (np. colą) okaże się zgubne dla naszego organizmu.
Dlatego też podstawowym źródłem węglowodanów (czyli popularnie zwanych cukrami) w diecie powinny być produkty bogate w błonnik pokarmowy – gruboziarniste pieczywo, kaszy, makarony oraz warzywa. Ziemniaki same w sobie nie stanowią zagrożenia jeżeli oczywiście nie są polane tłustą, albo słodką polewą. Wystrzegajmy się również nadmiernego picia napojów wysoce słodzonych, soków z głównym dodatkiem cukru (!) a nie prawdziwego soku z owoców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz